Trójka urwisów, każdy inny ;) Dagmara ( 3 latka ) trochę nieśmiała, w jej oczkach można się zakochać ;) Nie dała się namówić na żadne "pozowanie" - żaden buziak na zawołanie, tylko takie spontaniczne płynące z chęci i potrzeby obdarowania kogoś takim gestem ;) Karinka z Dominikiem (5 lat) są bliźniakami choć charaktery mają różne. Jedynie co ich łączyło to początkowe onieśmielenie! Karinka (zakochałam się w tym imieniu!) po przełamaniu pierwszych lodów z przyjemnością współpracowała, chętnie brała udział w proponowanych zabawach, a Dominik- cóż mogę powiedzieć? Łobuz ;) Kiedy nikt nie patrzył pokazywał mi swój piękny język, robił wszystko na odwrót, ale na to też znalazłam sposób - dzięki czemu udało się go uchwycić w kadrze ;) Cala trójka na długo utkwi mi w pamięci ;)
Wiem, ze materac ;p Co ja poradzę że dzieciom się tak podobał ;) To ujęcie jest dla mnie najcenniejsze, spontaniczne- Karinka po prostu wskoczyła i wyskoczyła :D a mi został tylko ten kadr ;)
Flara ;/ choć może dodaje uroku? ;p
Tu znów odbija się słońce od paczki chipsów, ale ten uśmiech <3
Do zdjęć została wykorzystana opaska zrobiona przez Guginkowe Handmade
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz